Pollo alla cacciatora czyli kurczak myśliwej ;-)

Dzisiaj danie typowo toskańskie pollo alla cacciatora. Danie dobre i zaskakujące swoim smakiem, do którego podchodziłem trochę sceptycznie, przez wzgląd na kompozycje kurczaka z czerwonym winem. Jednakże moje obawy okazały się przesadzone i bardzo dobrze. Bierzemy się zatem do roboty.

Składniki na ok 4 osoby:

• 1 kurczak lub 4-5 nóg z kurczaka. 
• 400 gram pomidorów w puszce - całe bądź krojone (przy krojonych należy je wyjmować łyżką , nie wlewać wszystkiego) 
• 3 łodygi selera naciowego
• 2 marchewki
• 1 duża cebula
• 1 duży ząbek czosnko
• 0,5 szklanki wina chianti, montepulciano d'abruzzo lub innego czerwonego (wytrawnego) z wyrazistym smakiem.
• oliwa bądź olej do podsmażenia
• rozmaryn - dwie gałązki, lub rozmaryn  np. kamis w torebce do posypania całości.
• sól i pieprz - ile potrzeba.
• natka pietruszki

Przygotowanie:
Kurczaka kroimy na kawałki i podsmażamy na rozgrzanym oleju aż się zarumieni.
Następnie dodajemy posiekany seler, cebulę, czosnek, marchewkę, doprawiamy rozmarynem, solą pieprzem (posypujemy z obu stron)  i zostawiamy na około 10 minut na średnim ogniu, czas od czasu przewracając mięso i mieszając wszystko. Po tym czasie wlewamy pół szklanki czerwonego wina i czekamy aż alkohol odparuje.
Ostatnim stadium gotowania to dodanie pomidorów i pozostawienie pod przykryciem na około 30 minut na małym ogniu, doglądając i mieszając kiedy trzeba. Po ugotowaniu potrawę posypujemy posiekaną natką pietruszki i serwujemy  z kieliszkiem wina, które nam w butelce pozostało - i ile nikt nie wypił podczas gotowania :).
Buon  appetito !