Zdjęcie zrobione na targu w Wenecji.
Dzisiaj wykorzystamy produkt dostępny i powszechny u nas jak i we Włoszech. Przygotujemy la trota salmonata con spinaci e mozzarella, czyli tak jak wskazuje tytuł posta. Fajne jedzonko, super pożywne i bardzo smaczne a w dodatku nie tuczące i dające mnóstwo energii.
Składniki na naszą potrawę są następujące:
- Pstrąg łosoiowy - dość spory filet
- Szpinak rozdrobniony
- Mozzarella
- Sól, pieprz, oliwa z oliwek
- Bazylia suszona lub świeża
- Czosnek
- Cebulka
- Łyżeczka masła
- Sok z cytryny
Przygotowanie.
Najpierw rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni
Rybę przygotowaną i osuszoną posypujemy solą i pieprzem oraz polewamy oliwą z oliwek i odrobiną soku z cytryny. I wstawiamy do piekarnika. Teraz musimy zsynchronizować dobrze czas i szybko musimy przygotować szpinak aby pstrąg jeszcze się nie upiekł, zatem mamy na to ok. 5 minut. Posiekaną cebulkę szklimy na oliwie z oliwek, pod koniec dodajemy 1-2 rozgniecione ząbki czosnku. Następnie dodajemy łyżeczkę masła i szpinak. Przyprawiamy solą i pieprzem i kładziemy na rybę. Na górze układamy krążki białej mozzarelli i zapiekamy, lecz nie za długo.
Po ok 10 minutach danie jest gotowe. Można podawać z warzywami lub z kieliszkiem białego winka z Veneto.
Smacznego !
Uwielbiam ryby w każdej odsłonie :) a za włoskimi serami szaleje! i nawet szpinak komponuje się z nimi znośnie :) tez miałam okazję być na Targu w Wenecji. Dość intensywne przeżycie dla zmysłów :) pozdrawiam Cię wiosennie :)
OdpowiedzUsuńTym przepisem mnie powaliłeś. Coś pysznego :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Ci. Wymyślony na szybko, ale takie improwizacje czasami przeobrażają się w smaczne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam łososia... :)
OdpowiedzUsuńMusi być bardzo pyszne.
OdpowiedzUsuńPunkty dla kucharza.