Zaległości blogowe nadrabiam w dalszym ciągu. Łososiowych wariacji ciąg dalszy przy czym dzisiaj zmieniam dodatki na bardziej syte a mianowicie na dziki ryż, który jest wolniej trawiony przez co pozostajemy syci przez dłuższy czas oraz na dodatek w postaci szpinakowo-pieczarkowej.
Składniki:
filet z łososia
dziki ryż
pieczarki
czosnek
szpinak
trochę jogurtu lub śmietanka
sól, pieprz
oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Wrzucić ryż do wrzątku i ugotować - ok 35 minut.
Łososia przygotowujemy bardzo prosto, posypujemy z obu stron solą i pieprzem oraz polewamy oliwą.
Pieczemy w piekarniku, najlepiej z funkcją grilla w temp. ok 200 stopni po ok. 6-8 minut na stronę.
Rozgrzać oliwę i przesmażyć czosnek, pieczarki i szpinak. Posolić i posypać pieprzem i zagęścić śmietanką i doprawić.
Ugotowany ryż ułożyć na talerzu a na środku wybrać okrągły dołek na sos. Na całość położyć upieczonego łososia, skropić cytrynką i jeść :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz