Po dłuższej nieobecności powracam z nową notką. Nastroje świąteczne w kuchni co prawda już minęły i z tego powodu mając ochotę na coś innego niż polski żurek postanowiłem dzisiaj coś ciekawego przygotować. Poszukując inspiracji na coś dobrego w sklepie wpadła mi w ręce przyprawa KOTANYI - cevapcici. Pomyślałem więc, dlaczego nie ? Regułą jest, że zwykle doprawiam po swojemu jednakże dzisiaj pole do popisu zostawiam producentowi przypraw dlatego nie przyprawiałem niczym dodatkowym oprócz wspomnianej torebeczki.
Składniki na chorwackie cuda :)
- 500 - 600 g mięsa mielonego. Ja wykorzystałem akurat wieprzowo wołowe
- przyprawa cevapcici KOTANYI
- garść mąki
- patyczki do szaszłyków
Danie podałem z frytkami, pomidorami koktajlowymi i smacznym czosnkowym sosem na bazie jogurtu naturalnego.
Przygotowanie:
Mięso mielone przełożyłem do miski i całość obsypalem obficie przyprawą. Dokładnie wymieszałem, dodałem mąkę, znowu wymieszałem i nabiłem na szaszłykowe patyczki. W sumie żadna filozofia ale jestem ciekaw smaku.
Piekarnik rozgrzałem do temperatury 200 stopni. Cevapcici piekły się około 30 - 40 minut. Stan mięsa w trakcie pieczenia, grillowania czy smażenia można oczywiście sprawdzić.
Sos:
Mały jogurt naturalny przelać do miski, dodać rozgnieciony ząbek czosnku, bazylię, oregano, sól, szczyptę cukru, wymieszać i odstawić na 15-20 minut.
Potrawa wyszła bardzo w porządku, jak na użycie samej przyprawy nie jest wcale źle. Wyczuwalna lekka ostrość ale nie jest przytłaczająca, raczej subtelna. Jedyne co mnie wkurza to glutaminian sodu w takich przyprawach, no ale cóż.
Smakowało dobrze i nie tylko mnie. Polecam jako przepis na szybkie, smaczne i tanie danie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz